Zimą trzeba zadbać o to, aby rozgrzać organizm od środka. W innym wypadku możesz odczuwać permanentnie zimno w dłoniach czy w stopach, a gruby sweter nie będzie Cię w stanie dostatecznie ogrzać. Recepta na to jest jedna – odpowiednia dieta. Sprawdź, jakie produkty rozgrzewają organizm.
Produkty rozgrzewające organizm – termika potraw
Może już słyszałeś o tym, że produkty dzielą się na rozgrzewające i wychładzające. Do tych drugich zalicza się większość surowych warzyw i owoców, choć, co ciekawe, wystarczy obróbka termiczna (pieczenie lub gotowanie), aby pozbyć się tych właściwości.
Jakie produkty natomiast mają rozgrzewające działanie? Przede wszystkim przyprawy korzenne – kardamon, cynamon, imbir. Oczywiście takie właściwości będzie mieć też chilli, a także inne ostre przyprawy, ale to pewnie zauważysz zaraz po ich spożyciu.
Warzywa, które z czystym sumieniem możesz spożywać zimą to czosnek, cebula, por, papryka, pietruszka i pasternak, a także fasola. Rozgrzewające działanie ma jarmuż, który najsmaczniejszy jest w tym okresie.
Jeśli chodzi o owoce, to niestety wybór nie jest duży. Ogrzać od środka mogą Cię wiśnie, winogrono, ananas czy mandarynka. Ze strączków najlepsze działanie wykazywać będzie czarna fasola oraz soczewica, natomiast z mięs – kurczak, indyk, wołowina i co ciekawe, krewetki.
Na koniec dodamy, że również kawa i wino mają właściwości rozgrzewające…
A czy zalecamy, abyś swój jadłospis opierał wyłącznie na wyżej wymienionych produktach? Oczywiście, że nie! Dlatego mamy kilka wskazówek dotyczących przygotowania rozgrzewających potraw zimą.
Zupy na śniadanie
Jednym z najlepszych sposobów na rozgrzanie organizmu, jest zjedzenie zupy na śniadanie. Spróbuj choć raz i sam przekonasz się, że wyjście na dwór po takim posiłku wcale nie jest straszne.
Zupa (oczywiście, pod warunkiem, że nie jest to chłodnik), doskonale rozgrzewa żołądek już z samego rana. Aby jednak była pożywna i sycąca, warto dodać do niej warzywa strączkowe, np. soczewicę, fasolę czy ciecierzycę. Dzięki temu zwiększysz ilość białka, a co za tym idzie, nie będziesz głodny już po godzinie.
Dobrym dodatkiem do takiej zupy są też sery, czyli tak właściwie – tłuszcze, które również sprawiają, że potrawa syci dłużej.
A co w sytuacji, gdy nie przepadasz za strączkami? Wystarczy zmiksować zupę na gładki krem, a wtedy nawet nie poczujesz, że są w środku. Wolisz, jak coś pływa w zupie? To również żaden problem. Zmiksuj same warzywa strączkowe na gładkie puree i dopiero wtedy dodaj je do wywaru, to przy okazji go zagęści.
Pieczone warzywa i owoce
Większość surowych warzyw i owoców ma właściwości wychładzające, co nie oznacza jednak, że od razu musisz z nich rezygnować zimą. Tak naprawdę wystarczy je upiec. Ma to dodatkowe korzyści – pieczone warzywa są delikatniejsze w smaku, a dodane do zupy nadadzą jej niesamowitego aromatu.
Przygotowane w ten sposób warzywa mogą być dodatkiem do obiadu lub też samodzielnym posiłkiem (jak np. zdrowe frytki z pietruszki, ziemniaków i marchewki). Zimą polecamy również sałatki z pieczonych warzyw.
Gulasze
W Twoim jadłospisie nie może zabraknąć też gulaszy, zarówno tych mięsnych, jak i wegetariańskich. To szybki i prosty sposób na obiad, który jest jednocześnie jednogarnkowy. A jeśli chcesz sobie trochę urozmaicić posiłki, to gulasze podawaj z polentą lub z różnymi kaszami, zamiast ryżem.
Na koniec mamy też ciekawostkę związaną z gotowaniem kaszy jaglanej. Jeśli chcesz, aby zachowała rozgrzewający charakter, nigdy nie przelewaj jej zimną wodą. Jak ją gotować? Najpierw podpraż delikatnie w garnku, po czym zalej od razu wrzątkiem i gotuj, aż wchłonie cały płyn.